Co dodać do kąpieli, by kąpiel dodała nam zdrowia?
Na chwilę wieczornej kąpieli po ciężkim dniu czeka chyba każdy – moment, w którym możemy położyć się w wannie i zrelaksować pomaga nam zregenerować siły i zapomnieć choć na chwilę o otaczającym nas świecie. Co powiecie jednak na to, że kąpiel może działać nie tylko relaksacyjnie, ale także… leczniczo? Co możemy dodać do wody, aby przy okazji zamienić swoją łazienkę w domowe uzdrowisko, o tym opowiada nam rehabilitant organizujący najlepsze turnusy rehabilitacyjne nad morzem.
Pierwsza propozycja to kąpiel lecznicza, która pomoże nam przy bólach mięśni i nerwobólach. Aby ją przygotować powinniśmy zaopatrzyć się najpierw w kwas, który dostaniemy w aptece. Do wanny nalewamy wodę o temperaturze ok. 35st., a następnie dodajemy do wody 100g kwasu mrówkowego. Taka kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 15 minut i nie jest wskazana dla osób, które mają wrażliwą skórę. Ten rodzaj kąpieli pomaga w niedrożnościach górnych dróg oddechowych, a także przy rwie kulszowej, bólach krzyża, mięśni i nerwobólach.
Kolejna kąpiel to popularna solanka, która od lat doceniana jest w medycynie i rehabilitacji. Do jej przygotowania potrzebna będzie sól uzdrowiskowa, którą kupimy w aptece. Każdą sól przygotowuje się inaczej, dlatego powinniśmy trzymać się zaleceń producenta. Jeśli przygotowujemy solankę po raz pierwszy, powinniśmy rozpocząć od niższej temperatury – ok. 37 stopni. Dopiero przy kolejnej kąpieli możemy zwiększyć temperaturę wody, nie przekraczając nigdy 42 stopni. Sama kąpiel najlepiej działa kiedy skorzystamy z niej przed snem, wtedy działanie jej będzie dłuższe. Kąpiel solankowa pomaga przy bólach stawów i kręgosłupa, nerwobólach, stanach pourazowych, łagodzi bóle pooperacyjne narządów ruchu i pomaga leczyć gościec.
Ostatnią propozycją jest kąpiel imbirowa, która pomoże chorego postawić na nogi. Na początek dodajemy dwie łyżki zmielonego imbiru do litra wody i gotujemy go na małym ogniu. Gotową mieszankę odcedzamy i dodajemy do wanny z ciepłą wodą. Kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 15 minut. Taka kąpiel pomaga przy walce z przeziębieniem, a także działa rozgrzewająco. Polecana jest zwłaszcza po przemarznięciu lub przemoknięciu.
Powyższe kąpiele możemy z powodzeniem przygotować w domowym zaciszu, jest jednak wiele leczniczych kąpieli, które działają zbawiennie dla naszego organizmu, a które nie jesteśmy w stanie wykonać samemu. Na szczęście tutaj z pomocą przychodzi najlepsza rehabilitacja nad morzem proponująca kąpiele borowinowe, jodowo-bromowe czy algowo-termalne, a także kąpiele perełkowe, czterokomorowe lub hydromasaże. Niezależnie od schorzenia, z którym się zmagamy, na każde znajdzie się odpowiednia na nie hydroterapia.
Za garść cennych informacji dziękujemy rehabilitantce organizującej najlepsze turnusy rehabilitacyjne nad Bałtykiem.